Spacer po przemyskim Rynku
Korzystając z uroków pogody wybraliśmy się na krótki spacer po PRZEMYSKIM RYNKU.
Odwiedziliśmy Szwejka i jego psa, niedźwiadka w fontannie i napawaliśmy się ciepłem jesiennego

słońca.
Potem przyszedł czas aby się posilić i to była najwieksza atrakcja tego dnia. W Pub Niedźwiadek przyjęła nas miła pani Marcelina.
Każdy zamawiał to co lubi. Większość zdecydowała

