Po Przemyślu
Ostatnio postanowiliśmy zwiedzić Przemyśl niczym turyści: nie na piechotę i nie spacerkiem, ale wygodnie siedząc w pięknym zabytkowym samochodzie... Natknęliśmy się na niego na przemyskim rynku. Pięknie się prezentował…taki lśniący w słońcu…wypolerowany…i dostępny dla wszystkich.
Przemiły Pan Krzysztof, właściciel tego wehikułu, obwiózł nas po zabytkowych pięknych zakamarkach Przemyśla. W słuchawkach słyszeliśmy historie dotyczące poszczególnych okolic i miejsc. Dojechaliśmy aż na Kopiec Tatarski, skąd podziwialiśmy piękne widoki na dolinę Sanu. Tam też odbyła sesja zdjęciowa - każdy chciał mieć fotkę za kierownicą tego pięknego pojazdu! Niesamowitą niespodziankę i przyjemność Pan Krzysztof sprawił nam propozycją odwiezienia nas pod sam Ośrodek!!!
To była niesamowita przygoda! Serdecznie dziękujemy Panu Krzysztofowi Paradowskiemu.